Autor Wiadomość
gorcek
PostWysłany: Wto 11:24, 26 Lut 2008    Temat postu:

O.K. To się więcej nie powtórzy.
TasiM
PostWysłany: Pon 21:20, 25 Lut 2008    Temat postu:

Youngee sam bym tego lepiej nie zreferował Wink great job solider... Gorcek na następny raz jak masz jakieś wątpliwości dot sprzętu czy czegokolwiek innego, to nie umieszczaj tematu w organizacji ekipy, bo będe zmuszony Cie opierdolić... To tyle ze spraw organizacyjnych...
Youngee
PostWysłany: Pon 16:05, 25 Lut 2008    Temat postu:

Haft EGA na kieszeni bluzy:

Zdjęcie poglądowe skośnej kieszeni na piersi. Włożony jest też w nią długopis:

Otwarta kieszeń, widać zapięcia velcro:

Wnętrze kieszeni (z włożonym długopisem):

Skośnie naszyta kieszeń na ramieniu:

Kieszeń na ramieniu otwarta, widac zapięcia na guziki:

Mankiet bluzy. Jego szerokość jest regulowana guzikami, tak jak w BDU. W ACU natomast jest to regulacja na rzep:

Metka bluzy z EGA. Jest na niej rozmiar i nazwa producenta. W moim przypadku jest to Propper, ale oczywiście jest ich więcej:

Kontrakt bluzy i pieczątka. Na kontrakcie masz m.in. informacje dot. rozmiaru (w anglosaskim systemie miar) i składu materiału:

Kołnierz bluzy. Można go nosić nie zapięty, stojący, albo "na płasko" albo zapiąć go guzikiem w stójkę. guzik nie jest na samym kołnierzu, tylko nieco poniżej, dzięki czemu nie uwiera w grdykę. Ja osobiście wolę go mieć postawionego i zapiętego, bo dzięki temu pasy nośne chest-riga oraz broni mnie nie uwierają w szyję:

EGA wkomponowana w kamuflaż. Na różnych mundurach jest w różnych miejscach, to zależy od szycia. U siebie naliczyłem ze sześć Smile

Czas na spodnie. Tak wygląda otwarta tylna kieszeń spodni. Jest zamykana na guziki i kryta patką, tak samo jak kieszeń na rękawie bluzy:

Elastyczna taśma w pasie, pełniąca rolę ściągacza.

Kontrakt spodni:

Jeszcze jedna metka w spodniach:

Rozporek, zamykany na guziki i kryty patką. Podobny do tego w BDU.

Kieszeń "cargo" na spodniach. Z zewnątrz podobna do tej w BDU:

Po otwarciu widać różnice. Jest zapinana tylko na jeden guzik, a krawędź ma taki sam ściągacz, jaki jest w pasie. Nosiłem BDU kupę czasu, także na codzień i muszę powiedzieć, że rozwiązanie w MCCUU jest lepsze. Po prostu jest IMHO wygodniejsze:

Zdjęcia mogą mieć lekko przekłamane kolory, ze względu na to, że były robione bez lampy błyskowej, w sztucznym oświetleniu.

Zapomniałem jeszcze wspomnieć, że krawędź spodni na dole nie ma taśm ściągajacych jak w BDU, nie można "zawiązać" spodni nad cholewką buta, trzeba nogawkę wpuścić w but. Szczerze mówiąc, trochę mnie to wkurzyło, bo lubię wiązać spodnie nad butem, ale koniec końców (po kilku strzelankach) doszedłem do wniosku, że to dobre rozwiązanie - mniej "leśnego syfu" wpada do buta. Trzeba tylko dobrze sobie nogawkę ułożyć, żeby nie uwierała w bucie.

To chyba na tyle, jeśli masz jakieś pytania, to wal śmiało. A do reszty chłopaków z teamu mam prośbę, że gdybym się gdzieś machnął, to mi zwróćcie uwgę na ewentualne błędy Smile
Youngee
PostWysłany: Pon 15:17, 25 Lut 2008    Temat postu:

Ani ACU, ani BDU, tylko MCCUU (Marine Corps Combat Utility Uniform) Wink

Jak wygląda BDU pewnie nie muszę wyjaśniać, natomiast ACU to krój munduru wykorzystywany przez US Army (czyli w największym skrócie siły lądowe). Marinesi mają swój własny krój, wprowadzony oficjalnie bodajże w 2003 roku.

Jak go rozpoznać? Bluza ma zaokrąglony kołnierz i skośne kieszenie na klacie piersiowej, zamykane na rzepy (velcro). Do tego dwie kieszenie na górnym odcinku ramion, zapinane na guziki. Na klapie prawej kieszeni jest wyhaftowane EGA czyli "herb" USMC (Eagle, Globe, and Anchor). Spodnie mają elastyczny sciągacz w pasie, zamiast zewnętrznych taśm, jak w BDU, czy M-65, a kieszenie cargo (na zewnętrznej stronie ud) zamykane są na jeden guzik oraz mają sciągacz, zapobiegający wypadaniu drobnych przedmiotów. Jednak nie są naszyte skośnie, tak jak w ACU (jest też kilka innych róznic, np. w ACU kieszenie na ramionach są pokryte rzepem i mają IRR Tabs, a kieszenie w spodniach są zamykane rzepem). Poza tym mundur ma wewnętrzne kieszenie na ochraniacze łokci oraz kolan. Ważna jest też mieszanka materiałów z jakich uszyty jest mundur. Powinno to być 50% nylonu i 50% bawełny. Kopie najczęściej można rozpoznać po tym, że składają się z 65% nylonu i 35% bawełny. Różnica jest ogromna, materiał jest nienaturalnie sztywny i o wiele mniej przewiewny. Niektórzy producenci, nawet ci kontraktowi (np. Propper) oprócz oryginalnych Marpatów produkują też kopie, np. w tej innej mieszance, albo pokryte "teflonem" - nie warto sobie nawet nimi zawracać głowy, to jest shit.

Oryginalność można jeszcze sprawdzić na podstawie metki (z EGA), tak zwanego "kontraktu" i małych znaczków EGA na różnych częściach materiału, wkomponowanych pomiędzy piksele kamuflażu. Zaraz zrobie parę zdjęć, i wrzucę kilka linków.

Jakbyś miał coś na oku, a nie był pewien "oryginalności" to nie bój się, wrzuć linka i Ci doradzimy. Ja osobiście nie nakłaniam nikogo do kupowania kontraktowych mundurów na podstawie "bo tylko one są pr0 i bez nich się nie nadajesz", tylko racjonalnej i chłodnej kalkulacji, że są po prostu lepsze. A ktoś kto kupuje kopie prędzej, czy później i tak będzie żałował wyrzuconej w błoto kasy. Ja akurat miałem szczęście i kupiłem komplet w porządanym rozmiarze na allegro za 250 zł. Ale jesli miałbym dac za niego 4 stówy, to zrobiłbym to. Oszczędzałbym na wszystkim, szukałbym dodatkowej pracy, ale dałbym wszystko, żeby mieć kontrakt. Nauczyłem się tego przez 4 lata w airsofcie Smile

pochwała za post
pozdrawiam MiG
gorcek
PostWysłany: Pon 10:52, 25 Lut 2008    Temat postu: Mundur

Marpat ACU czy BDU ? Napiszcie tu jakieś wytyczne co do sprzętu itd.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group